Zawody deficytowe i nadwyżkowe ‒ prognoza na 2019 rok
Stopa bezrobocia w Bielsku-Białej należy do najniższych w województwie. Pod koniec stycznia 2019 roku wyniosła niespełna 2%, podczas gdy średnia wojewódzka to 4,5%. Miasto wypada nieźle nawet przy metropoliach. Dla mieszkańców to znakomita informacja, ale dla lokalnych przedsiębiorców niekoniecznie, ponieważ coraz częściej dotykają ich problemy kadrowe, a pracownicy zaczynają dyktować warunki.
Praca dla rzemieślników
- Na rynku pracy pożądani są przede wszystkim fachowcy. Braki kadrowe występują głównie w takich sektorach, jak transport, budownictwo, usługi oraz opieka zdrowotna. Na oferty pracy w Bielsku-Białej mogą liczyć murarze, zbrojarze, tynkarze, brukarze, cieśle, stolarze, kamieniarze, monterzy instalacji budowlanych, ślusarze, spawacze, robotnicy budowlani i pracownicy robót wykończeniowych. Ponadto w mieście występuje też duże zapotrzebowanie na elektryków, elektromechaników, elektromonterów, mechaników, jak również na operatorów obrabiarek skrawających.
- Zatrudnienie czeka na pracowników związanych z logistyką i transportem. Pracodawcy mają etaty m.in. dla kierowców samochodów ciężarowych oraz dla magazynierów i zaopatrzeniowców. Do zawodów deficytowych zaliczono również listonoszy i kurierów.
- Poza tym sporo ofert znajdą pracownicy gastronomii i przetwórstwa spożywczego, tacy jak kucharze, cukiernicy i piekarze.
Zatrudnienie w usługach i handlu
- W tym sektorze brakuje z kolei kasjerów i sprzedawców, fryzjerów, kosmetyczek, krawców, kelnerów, barmanów, a także agentów ubezpieczeniowych i przedstawicieli handlowych.
Sektor medyczny
- Braki kadrowe dotyczą również lekarzy, pielęgniarek i położnych oraz ratowników medycznych. W Bielsku-Białej przydadzą się także logopedzi, audiofonolodzy oraz opiekunowie osób starszych i niepełnosprawnych.
Specjaliści
- Gwarancję zatrudnienia w Bielsku-Białej mają również programiści i projektanci baz danych oraz specjaliści do spraw zarządzania zasobami ludzkimi i rekrutacji.
Ciężka sytuacja absolwentów
- Prognozuje się, że w grupie zawodów nadwyżkowych nadal będą się znajdować absolwenci studiów, takich jak filozofia, historia, kulturoznawstwo oraz bibliotekoznawstwo. Ponadto bez pracy pozostaje wielu architektów krajobrazu, biologów, biotechnologów, plastyków, dekoratorów wnętrz oraz konserwatorów zabytków.